Wczorajszy dzień zdecydowanie wyróżnił się wśród dotychczas transmitowanych. Nie dość, że udało mi się akurat wypatrzeć dwie łódki w odstępie kilkugodzinnym to przy pierwszej mogłem przetestować dwudziestokrotny zoom optyczny.
Druga łódka natomiast służyła za ruchomy pomost. Przy tej temperaturze absolutnie nie dziwię się, że w pewnym momencie pasażer postanowił z niej wyskoczyć.
pływający pomost, trzeba o tym pomyśleć, w taki upał sam bym wyskoczył 🙂